RAPORT MAJOWY...i...moje the Best miejsce...

...piękną pogodą i z wielkim sukcesem wchodzę w nowy miesiąc...:) śpiewam,  skaczę i pękam z dumy...moje oczy nie wierzą w to co widzą,  nogi nie czują nic a nic, waga dawno nie pokazywała takich liczb no a aplikacja endomondo wyświetla swoje, takie podsumowanie miesiąca,  aktywności:) no to się chwalę...



...może ktoś powie że to mało,  albo że zbyt wolno, albo jeszcze jakieś inne farmazony...dla mnie to sukces, bo chyba nigdy w życiu nie miałam tylu kilometrów w nogach...nigdy tak intensywnie,  wielokrotnie,  bez względu na wszystko...teraz tylko ważne żeby nie przestać,  nie stracić motywacji, nie popaść w zbytnią euforię...dalej, ciągle trzeba pracować,  nie po to by bić rekordy i życiówki, ale po to by walczyć ze swoimi słabościami...tego się trzymam, trzymajcie kciuki:)

...a moje miejsce takie the Best do odpoczynku to Kotlina Kłodzka i Park Narodowy Gór Stołowych...spędziłam tam pierwsze trzy dni nowego miesiąca więc zdjęcia są bardzo świeże... to był już mój któryś raz w tym cudownym miejscu i jestem szczerze zauroczona...klimat, powietrze i zapierające dech w piersiach widoki, o leczniczych wodach w Polanicy czy Dusznikach nie wspomnę...szkoda, że tym razem był to wyjazd służbowy, jednak już planujemy rodzinny powrót w tę przemiłą okolicę, czego i Wam życzę...

...miłego i rodzinnego weekendowego wypoczynku...














...pozostawiam Was z widokami ze szczytu Gór Stołowych Szczelinca:)

Komentarze

Popularne posty