Zaplecione...świąteczne wiankowanie...

...to już była ostatnia chwila ...święta zbliżają się wielkimi krokami a na moich drzwiach ciągle nie było świątecznego wianka!...a te kocham miłością wielką i to nie tylko w okresie świątecznym...mam wianki letnie, wiosenne, jesienne, rustykalne i bardziej glamour...kiedy jakiś szczególnie wpadnie mi w oko to kupuję,  ale często robię sama lub z córką...nie straszny nieletniej gorący klej a i pomysły miewa ciekawe, chociaż jeszcze nie ma 14 lat:)...mam nadzieję zarazić ją dbaniem o takie szczegóły jak dekoracja drzwi,  ba! a nawet furtki lub bramy...

...przeglądając wnętrzarskie czasopisma, blogi czy po prostu podróżując po świecie, często możemy oglądać ten dekoracyjny motyw na drzwiach domów i mieszkań...u nas to wciąż rzadkość,  niestety...

...bardzo chciałabym Was zachęcić do samodzielnego wykonania świątecznego wianka, to proste i nie bardzo drogie...wykonanie wianka można potraktować jako zabawę z dzieckiem, spotkanie z koleżankami albo po prostu jako kreatywne spędzenie swojego czasu wolnego...wianek można zrobić w dowolnym stylu takim jak lubicie i w dowolnej kolorystyce...wszystko zależy tylko od Waszej wyobraźni...:)

...miłego wiankowania:)

Agnieszka