Wieczory z Madame Chic...


http://clover-vintage.tumblr.com

...wiele razy pisałam o moim uzależnieniu od książek...to uzależnienie szczególnie ujawnia się jesienią i zimą kiedy zamiera praca w ogrodzie, dni są bardzo krótkie, ciemne i zimne...wtedy połykam książki w ilościach hurtowych i tematach nieprzewidywalnych...sięgam po kryminał, biografię,  obyczajową,  tzw światowa klasykę...no i oczywiście po kucharskie;)...poradniki w tej wyliczance zajmują jednak ostatnie miejsca, sięgam po nie rzadko...na tą książkę skusiłam się po wielu  przeczytanych opiniach i recenzjach... sięgnęłam po LEKCJE MADAME CHIC Jennifer L. Scott...autorka książki to popularna amerykańska blogerka i youtuberka; )
...opisuje w zabawny sposób historię swojej przemiany z typowej amerykańskiej dziewczyny w pełną gracji i elegancji wytworna kobietę...a wszystko dzieje się podczas 6 miesięcznego pobytu Jennifer w Paryżu na studenckiej wymianie...dziewczyna zamieszkuje u paryskiej rodziny której boginią domowego ogniska jest tytułowa Madame Chic, kobieta wspaniałe zorganizowana, elegancka, typowa francuska dama czerpiąca z życia wszystko co najlepsze...
...sprytna Jennifer podpatruje swoją gospodynie i bardzo szybko się uczy...z Paryża wraca zupełnie odmieniona i bardzo szczęśliwa...

...w książce znajdziecie mnóstwo ciekawych porad i anegdot...ponieważ w Paryżu bywałam wielokrotnie, niektóre z zasad stylu i szyku paryżanek nie są mi obce...widać je gołym okiem na paryskiej ulicy...ale mieszkanie z francuska rodziną i obserwacja jej zwyczajów oraz sztuki nie wymuszonej elegancji to zupełnie coś innego...
...jeżeli jeszcze macie problem z zakupem prezentu dla córki,  siostry czy przyjaciółki warto wziąć pod uwagę LEKCJE MADAME CHIC...albo po prostu wykorzystajcie długie zimowe wieczory i przeczytajcie same...


...pozdrawiam ciepło:)
Agnieszka

Komentarze

Popularne posty