Stary - nowy ogród...
...piękny słoneczny wieczór...niby ciepło, niby zielono ale odcień tej zieleni jakiś inny...ogród powoli przybiera cieplejsze barwy, jesienne...cienie jakieś inne, w powietrzu czuc wilgoć...
...to chyba ostatnie takie chwile w moim ogrodzie w tym roku...
... jest bardzo młody, tegoroczny...to jeszcze osesek, potrzebuje pielęgnacji i wiele miłości...
....a dni coraz krótsze...chyba więcej już nie zdążę ogrodowi dac w tym roku...
....a dni coraz krótsze...chyba więcej już nie zdążę ogrodowi dac w tym roku...
pozdrawiam...
Agnieszka:)
Aguś... brakuje mi słów... naprawdę...! Muszę zadzwonić i "potrajkotać" Tobie troszkę, bo... no nie napiszę tego wszystkiego, co mi się ciśnie na usta po obejrzeniu tych zdjęć. PRZE-PIĘ-KNIE!!!
OdpowiedzUsuńBuziak,
Marta S.
...dziękuję...miło mi że ktoś widzi i docenia zrobioną robotę...jedank dla mnie szklanka ciagle jest od połowy pusta - czyli jeszcze dużo przed nami...:)
OdpowiedzUsuń...koniecznie dzwoń jak znajdziesz chwilę...:)
...buziaki...
A mnie się nie podoba. Tak idealnie jak od linijki, pewnie sąsiad ma to samo.
OdpowiedzUsuń